Najlepsze z natury
Współczesny świat daje nam nieskończoną ilość możliwości i coraz więcej nowoczesnych rozwiązań. W obliczu szybkiego rozwoju i postępu cywilizacyjnego, człowiek zyskuje dostęp do tylu różnorodnych dóbr i usług, że problemem nie jest już ich niedobór, lecz nadmiar. Paradoksalnie wtedy, kiedy świat ma nam coraz więcej do zaoferowania, chętniej zwracamy się ku temu co dobrze znane i w pewien sposób pierwotne. Dzieje się tak dlatego, że pomimo całego dobrodziejstwa jakie niesie ze sobą rozwój i innowacje, człowiek potrzebuje przede wszystkim historii i poczucia przynależności. A nie ma bardziej fascynującej historii, niż ta opowiadająca o łączności człowieka z naturą.
Przyroda od zawsze obdarowywała nas wieloma dobrami. Dla naszych przodków stanowiła schronienie oraz źródło pracy i pożywienia. Na przestrzeni lat, coraz lepiej uczyliśmy się jak umiejętnie korzystać z jej darów. Bogactwo naturalnych składników i surowców pochodzących zarówno z roślin jak i zwierząt, stanowiło remedium na różnego rodzaju schorzenia i dolegliwości. Brak dostępu do innych rozwiązań sprawiał, że człowiek musiał korzystać z tego co znajdowało się blisko niego i polegać głównie na swojej intuicji. Niezwykle istotne jest to, że w przeszłości ludzie odnosili się do przyrody z szacunkiem i starali się korzystać z jej darów w sposób odpowiedzialny i zrównoważony. Doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że przyroda tak naprawdę nie potrzebuje człowieka aby istnieć, za to człowiek bez jej obecności ma nikłe szanse na przetrwanie.
Wykorzystywane przez starsze pokolenia naturalne zioła, ekstrakty roślinne czy surowce pochodzenia zwierzęcego, na przestrzeni lat nie straciły swoich niezwykłych właściwości. Co więcej, dzięki nowoczesnym technologiom ich pozyskiwanie może stać się bardziej przyjazne środowisku, a rozwój badań i wiedzy pozwala na ich głębsze poznanie. Dzięki temu popularność naturalnych składników stale rośnie, a historia związku człowieka z przyrodą zatacza swego rodzaju koło.
Jeżeli coś było obecne w naturze w zasadzie od początku i skutecznie służyło starszym pokoleniom, to możemy mieć pewność, że bardzo dobrze posłuży również nam. Tak jak popularny obecnie śluz ślimaka, który wykorzystywany był już przez mieszkańców starożytnej Grecji i indiańskie plemiona Ameryki Południowej. Jego moc w walce z bliznami i zmianami skórnymi nadal pozostaje nieoceniona, a zakres wykorzystywania stale się poszerza. Dzięki nauce i postępowi technologicznemu mogliśmy lepiej poznać to, co nas otacza, ale bogactwo natury z pewnością skrywa przed nami jeszcze wiele niespodzianek. Skoro tak małe i niepozorne zwierzę jak ślimak, może wytwarzać składnik o tak niezwykłych właściwościach, to nie powinniśmy ustawać w poszukiwaniu kolejnych wyjątkowych dobrodziejstw pochodzących z natury.
Produkty o marketingowym działaniu nie kuszą już tak bardzo jak kiedyś. Wolimy za to otaczać się preparatami, których składniki są nam zazwyczaj doskonale znane i których skuteczność kształtowała się przez lata. To co naturalne, a najlepiej jak najbardziej lokalne i ekologiczne znowu jest w modzie. Na nowo poznajemy składniki towarzyszące człowiekowi od lat i im dłużej to robimy, tym częściej zastanawiamy się nad tym, dlaczego spędzaliśmy tyle czasu na poszukiwaniu czegoś nowego, kiedy najlepsze rozwiązania znajdowały się na wyciągnięcie ręki.